--- Log opened Thu Aug 13 00:00:11 2020 09:25 <@Stim> 1 09:45 < Wig`sPoison> 4 09:50 <@Stim> 2 09:50 <@Stim> 5 10:54 <@Ostrzyciel> 3 11:45 <@Stim> WikiArticle('Warszawa').get() -> {'powiat': 'Warszawa', 'gmina': 'Warszawa', 'województwo': 'MAZOWIECKIE'}; 11:45 <@Stim> :> 12:31 < Wig`sPoison> MAZOWIECKIE 12:32 < Wig`sPoison> (i nie, nie musisz mi tłumaczyć dlaczego tak jest) 12:32 < Wig`sPoison> (po prostu mi sie to podoba) 14:16 <@Stim> ekhm https://nonsa.pl/wiki/Plik:Kermit_pacynka.webp 14:16 <@Stim> mogę wywalić bez mrugnięcia okiem? 14:17 <@Stim> Grzeeesiek: Ostrzyciel ^ 14:25 <@Grzeeesiek> jak ci zalezy na zdaniu naszej dwojki yo wystaw sdu po weekendzie 14:25 <@Grzeeesiek> bo ja jade sie urlopizowac 14:26 <@Stim> Grzeeesiek: znaczy już samo stwierdzenie licencji to już wyczyn (913 wyników TinEye) 14:27 <@Stim> a poza tym to imho nie jest śmieszne 14:27 <@Stim> a, tak wgl 14:28 <@Stim> nvm 14:59 -!- Szklarz [~Szklarz@2a02:a315:4240:4480:5db5:15e7:f817:5303] has joined #nons 14:59 -!- Szklarz [~Szklarz@2a02:a315:4240:4480:5db5:15e7:f817:5303] has quit [Changing host] 14:59 -!- Szklarz [~Szklarz@wikia/Szklarz] has joined #nons 16:17 < Szpachlarz> kurde, typ niepokorny to nie oryginalna piosenka 16:25 -!- Kiwi_18 [05adfb75@gateway/web/cgi-irc/kiwiirc.com/ip.5.173.251.117] has joined #nons 16:25 < Kiwi_18> Ciekawy start-up https://grzedyslawa.fandom.com/pl/wiki/Grz%C4%99dys%C5%82awa_Wiki 16:25 < Kiwi_18> Może nawiążemy współpracę? 16:28 < Kiwi_18> Śmieszne te teksty stamtąd, więc możnaby je wykorzystać w Nonsie 16:29 < Kiwi_18> Prawda Stim, Eksekk? 16:30 < Kiwi_18> No i Ostrzyciel szanowny oczywiście władca drogi 16:30 < Kiwi_18> a nawet autostrady A4 16:31 < Kiwi_18> O i na pewno Wig`sPoison będzie zainteresowany 16:32 < Kiwi_18> Kawuś... 16:35 < Kiwi_18> Wgl. dajcie mi opa na chwilę 16:37 < Kiwi_18> A ja z kolei wczoraj w Jakucku widziałem jak Alvgjerd przeszukiwała runo w poszukiwaniu kaczek 16:40 < Kiwi_18> Potem o mało nie utknęła w tajdze, po tym jak stępiła jej się maczeta, ale na szczęście z odsieczą przyszedł znakomity ostrzyciel 16:41 < Kiwi_18> Ale była taka wyczerpana, że wracając do miasta przez wieś, nawet Grzesia z piaskiem nie przegoniła 16:42 < Kiwi_18> Szybki byłeś Grzeeesiek 16:44 < Kiwi_18> Do zobaczenia 16:44 -!- Kiwi_18 is now known as Runab 16:45 -!- Runab is now known as Serscull 16:45 -!- Serscull is now known as Guest62940 16:46 -!- Guest62940 is now known as Ryk2 16:46 < Ryk2> Roaaar 16:46 -!- Ryk2 is now known as Guest91005 16:47 -!- Guest91005 is now known as Ostrzyciel_n 16:47 -!- Ostrzyciel_n is now known as Kaczuszka 16:47 < Kaczuszka> kwa kwa 16:47 -!- Kaczuszka is now known as Zen_xen_ni 16:48 < Zen_xen_ni> Hej 16:49 -!- Zen_xen_ni is now known as Magwac 16:49 -!- Magwac [05adfb75@gateway/web/cgi-irc/kiwiirc.com/ip.5.173.251.117] has quit [Quit: Connection closed] 16:52 < Szklarz> szybko mu się znudziło 16:53 < Szklarz> Szpachlarz: no to dosyc znana i, hm, łatwo dostrzegalna podjebka 16:54 < Szpachlarz> łatwo dostrzegalna, ale nie słyszałam wcześniej oryginału 17:47 <@Stim> ech 17:47 -!- mode/#nons [+b *!*@*5.173.251.117] by Stim 17:48 <@Stim> akurat spacerowałem po stolnicy 18:13 <@Stim> Eksekk: Ostrzyciel: wandal 31.60.241.106 18:25 -!- mode/#nons [-bbbb *!*05ad7b8a@*.com/ip.5.173.123.138 *!*05ad7a86@*.com/ip.5.173.122.134 *!*05ad7280@*.com/ip.5.173.114.128 *!*1f0021bb@*.com/ip.31.0.33.187] by Grzeeesiek 18:25 -!- mode/#nons [-bbbb *!*25f8a105@*.com/ip.37.248.161.5 *!05ad7b93@gateway/web/cgi-irc/kiwiirc.com/ip.5.173.123.147 *!05ad7362@gateway/web/cgi-irc/kiwiirc.com/ip.5.173.115.98 *!*5efeb32f@*.com/ip.94.254.179.47] by Grzeeesiek 18:26 <@Grzeeesiek> coby krocrj bylo 18:26 <@Grzeeesiek> krocej* 18:27 <@Stim> Grzeeesiek: quo vadis na urlop? :v 18:27 <@Grzeeesiek> pod poznan 18:27 <@Stim> no to miłego :d 18:27 <@Grzeeesiek> a dzieki, docieram powoli 18:27 <@Stim> :) 18:28 <@Grzeeesiek> Stim: plot twist: to zlot bylych nonsensopedystow 18:28 <@Grzeeesiek> i wiecej nie powiem ;P 18:31 <@Stim> no nieźle. dobrej zabawy (ale wzbudziłeś moją ciekawość) 18:43 < Szklarz> grześ będzie do niedzieli przewijał vhsy z zelem 18:43 < Szklarz> chyba oczywiste 19:14 < Alvgjerd> kto narusza mój spokój 20:26 <@Stim> spokój 20:39 <@Ostrzyciel> nie z zelem 20:39 <@Ostrzyciel> szanujmy się 20:40 <@Stim> re Ostrzyciel 20:40 <@Ostrzyciel> no elo 20:40 <@Ostrzyciel> tylko patrzę czy nic nie eksplodowało 20:40 <@Stim> tam napisałem żeby jednego IP-ka zbananować 20:42 <@Stim> a, już ryku posprzątał 20:49 -!- Ryk2 [~Ryk2@093105177132.dynamic-2-waw-k-1-1-0.vectranet.pl] has joined #nons 20:49 -!- mode/#nons [+o Ryk2] by ChanServ 20:49 <@Ryk2> Jol! 20:49 <@Ryk2> *ł 20:49 <@Ryk2> Co za łobuz przełączył mi na 214? :P 20:50 <@Ryk2> Przed chwilą przeczytałem "Maszynistę Grota" 20:54 <@Stim> hej Ryk2 20:55 < Wig`sPoison> jagoda 20:55 <@Stim> Wig`sPoison: tak a co 20:55 <@Ryk2> Niektórzy ponoć programują malinkę. 20:55 <@Stim> Jagoda będzie flirtować z Fiodorrem 20:55 <+Fiodorr> Stim: michsar taki który byłby w miarę tani a nie psuł by się często 20:56 <@Ryk2> podoba mi się to porównanie 20:56 <@Stim> a tak serio to sobie testuję jak to działa 20:56 < Alvgjerd> Ryk2: to moje wkurwienie za każdym razem gdy zostawię sobie klawę na włoski przełączoną 20:56 <@Stim> i może kiedyś rzeczywiście napiszę Jagodę 20:57 < Alvgjerd> nie dość że nie ma polskich znaków to jeszcze _ to ? 20:57 < Alvgjerd> zresztą jest dość wielofunkcyjna 20:57 <@Stim> Ryk2: możesz wyłączyć sobie 214 20:57 <@Stim> na zawsze 20:57 < Alvgjerd> piszę też włoską klawą po francusku bo jest łatwiejsza 20:57 <@Stim> Ryk2: wystarczy że usuniesz ten tryb 20:58 <@Ryk2> Stim: Ale nie chcę :P 20:58 < Alvgjerd> i po angielsku jak używam słów z é 20:58 <@Stim> tak, a używasz do czegoś? :D 20:58 <@Stim> w sensie wiem że niektórzy jeszcze używają QWERTZ. 20:58 <@Ryk2> No nie, ale sobie ustawiłem tak przy instalacji, bo tak chcę. 20:59 <@Stim> a, no to spoko. 20:59 < Alvgjerd> mam też profesjonalnie narysowane è, à, ì oraz ù 20:59 <@Stim> szpan. 20:59 < Alvgjerd> korektorem na klawiaturze 21:00 < Alvgjerd> własnoręcznie 21:00 <@Ryk2> A że nie tylko ja siadam przy tej klawiaturze to ludzie przełączają sobie i wbijają capsa. 21:00 <@Ryk2> Alvgjerd: Muszę zrobić jak Ty masz, bo u mnie już połowa literek zeszła. 21:01 < Szpachlarz> we francuskim pisze się pytajnik po spacji, tak? 21:01 < Alvgjerd> Szpachlarz: tak 21:01 < Szpachlarz> dla mnie to zawsze tak upośledzenie wygląda 21:02 < Alvgjerd> chociaż w piśmie odręcznym się tego tak nie zaznacza 21:03 < Wig`sPoison> Szpachlarz: w hiszpańskim mają jeszcze lepiej 21:03 < Szpachlarz> właśnie tak wygląda lepiej imo 21:03 < Alvgjerd> akurat w hiszpańskim jest to przemyślane 21:04 <@Stim> super jak się czyta 21:04 <@Stim> od razu wiadomo jak tonować wypowiedź 21:04 <@Ryk2> Stim, + 21:04 <@Stim> co innego w polskim 21:04 < Alvgjerd> pytania tworzy się jak u nas, tylko na koniec dodaje się znak zapytania, tzn. struktura zdania jest taka sama 21:04 <@Stim> tak 21:04 < Alvgjerd> i pytajnik na początku sprawia że wiadomo że to jest pytanie 21:05 <@Stim> nie ma wymuszenia przestawności szyku jak w angielskim 21:05 < Alvgjerd> bo się tam tego nie robi 21:05 < Alvgjerd> also francuski z gównem bo tam się akurat przestawia 21:05 < Alvgjerd> hiszpański rigcz akurat 21:06 * Alvgjerd @ Кино - Кончится лето 21:06 < Alvgjerd> mam mood na oglądanie "Lata" 21:14 <@Stim> hm. zainstalowałem bibliotekę tytułem "irc_bot" z jakimiś profesjonalnymi obiektami do obsługi IRC-a, ale __init__.py i __doc__ puściutkie. 21:15 <@Stim> więc chyba ukradnę co nieco stamtąd na własny użytek, ale nie będę korzystał z biblioteki jako ogółu, bo nie wiem jak. 21:17 <@Stim> ...albo znajdę dopracowaną bibliotekę. 21:18 <@Ostrzyciel> ahoj Ryk2 21:18 <@Stim> o, 'irc' lib też nie ma __init__.py 21:18 <@Ryk2> ahoj tam na horyzoncie (zdarzeń) 21:18 <@Stim> dziś było tyle słońca w całym mieście 21:18 <@Stim> Ryk2: nie widziałeś tego jeszcze 21:19 <@Ryk2> Ostrzyciel: popacz, ooo popacz 21:20 <@Stim> wiatr porywa ich spojrzenia 21:20 <@Stim> Fiodorr: biegnie światłem w smugę cienia 21:20 <+Fiodorr> Stim: aż mi się reklama delicji, albo krakusków przypomniała. 21:20 <@Ryk2> :D 21:20 <@Stim> anno, gdzieś było w jakiejś reklamie. 21:21 <@Ostrzyciel> Ryk2: co cie tak poetycko dzisiaj :D 21:21 <@Ostrzyciel> Ryk2: jeszcze na urlopie jestem jak coś :p ale będę od soboty nonsił 21:21 <@Ryk2> Odcięli mi dziś wodę, ale prysznic zdążyłem wziąć już wczoraj. 21:21 < Alvgjerd> Ostrzyciel już po piwie i dropsach 21:22 <@Stim> Ryk2: ty nie odsłaniaj babilońskich arkanów 21:22 <@Stim> nie nasza to rzecz 21:22 < Alvgjerd> mam ochotę na samotne picie somerków w krzakach 21:22 < Alvgjerd> tak gimnazjalnie 21:22 < Alvgjerd> albo dziki sad 21:23 <@Stim> w dzikim sadzie dziki sad 21:23 <@Ryk2> Stim: Poczytaj sobie [[Forum:Czyściochy podnoszą głowę]] 21:23 <+Botlish> http://nonsa.pl/wiki/Forum%3ACzy%C5%9Bciochy%20podnosz%C4%85%20g%C5%82ow%C4%99 21:23 <@Stim> a za sadem 21:23 <@Stim> dziki dziad 21:23 <@Ryk2> Czy jakoś tak? 21:24 <@Stim> Ryk2: Nie ma jeszcze artykułu o tym tytule. 21:24 <@Stim> * Wybierz Utwórz, aby rozpocząć artykuł. Zobacz przedtem jak nie pisać. 21:24 <@Ryk2> to Ci kiedyś znajdę potem 21:24 <@Stim> ja o czyściochach pamiętam forum coś ze wkładu emdeggera 21:24 <@Ryk2> to to było 21:24 <@Stim> https://nonsa.pl/wiki/Forum:Czy%C5%9Bciochy_podnosz%C4%85_g%C5%82ow%C4%99,_czyli_o_poziomie_kana%C5%82u_po_raz_kolejny 21:25 <@Stim> ^;) 21:25 <@Ryk2> i ta przechodnia szczoteczka :) 21:25 <@Stim> 00:29 < Tljjz> Refus: my się tutaj nie myjemy 21:25 <@Stim> 00:29 < Refus> no czuć właśnie 21:25 <@Stim> #riposta 22:13 < Szpachlarz> Alvgjerd: pij póki masz 17 lat, bo potem nie będzie już tak fajnie 22:14 < Szpachlarz> wspominam z rozrzewnieniem jak piliśmy cydr w parku i rozglądaliśmy się czy nie idzie straż/policja 22:14 < Szpachlarz> oczywiście flaszka na dwie osoby 22:15 <@Ryk2> Teraz to trzeba kogoś zaufanego mieć, bo wirus. 22:17 < Szklarz> jak cydr to tylko na lodzie 22:18 * Ryk2 głupi zawsze myślał, że cydr się robi z jabłek 22:20 < Szklarz> to by było śmieszne, gdyby "robić" i "podawać" to byłoby to samo słowo 22:21 <@Ryk2> Ale nie jest, więc teraz idź człowieku i wymyśl nowy, lepszy żart. 22:21 <@Ryk2> Choćby i taki: 22:22 <@Ryk2> Bunt więźniów. Naczelnik więzienia pyta się: "Jakie macie cele?" Oni na to:"Zbyt ciasne!" 22:41 -!- Runab [5e2860a2@94.40.96.162] has joined #nons 22:41 -!- mode/#nons [+o Runab] by ChanServ 22:41 <@Runab> hej 22:43 <@Ryk2> hej 22:44 <@Runab> Coś ciekawego działo się w ciągu ostatnich 48 godzin, czy też była stypa wakacyjna? 22:44 <@Ryk2> Rano był ten, którego-imienia-nie-wolno-wymawiać. 22:45 <@Runab> Czyli nic specjalnego 22:45 <@Runab> U mnie w pracy jutro o piątej rano będzie kontrola sprawdzająca, jak sklep wywiązuje się z zaleceń przeciwko koronawirusowi xD 22:45 <@Ryk2> I jak? 22:46 <@Runab> Będzie jutro :P 22:46 <@Runab> Nie wiem, jaki będzie wynik, ja mam na drugą zmianę 22:46 <@Ryk2> Ale piszesz tak, jakby to było śmieszne. 22:46 <@Runab> A, już tłumaczę, dlaczego 22:48 <@Runab> Ta kontrola to śmiech na sali, bo dwa tygodnie temu zgłosili się do szefa, że będą sprawdzać sklepy. I teraz jak wcześniej połowa załogi leciała w kulki z dbaniem o bezpieczeństwo przedciwko COVID-owi (bo niektórym się nie chciało lub też jak w moim przypadku, po prostu było tyle roboty, że nie dawałem rady zrobić wszystkiego 22:48 <@Runab> dobrze). 22:49 <@Runab> Teraz od dwóch dni kierowniczki sprawdzają, czy co godzinę czyścimy kasy i koszyki (wcześniej robiliśmy to co 4 godziny), każą nam zwracać uwagę na klientów bez masek (wcześniej była wolna amerykanka, ja zwracałem, choć nie zawsze...), kazano nam uporządkować sklep, by kontrola odniosła wrażenie, że w sklepie jest wszystko 22:49 <@Runab> równo poustawiane (xD) 22:49 <@Runab> Typowe polskie przygotowywanie się do kontroli. Dostajesz informacje o nalocie i przygotowujesz się, choć przez ostatnie miesiące leciałeś w chuja 22:50 <@Ryk2> Taki wirus może się schować w szczelinie między dwoma kartonami z SOKiem. 22:50 <@Runab> Faktem jest, że u nas w sklepie jest za mało pracowników i po prostu nie dajemy rady. Ale są osoby mające wszystko w dupie 22:50 <@Runab> Zacznijmy od tego, że po chuj taka kontrola, skoro 3/4 klientów to sieroty nie potrafiące zakryć nosa... 22:51 <@Runab> Ten wirus i tak może krążyć po sklepie. Fakt, trzeba zmniejszać ryzyko wystąpienia wirusa 22:51 <@Runab> Ale tutaj zamiast bezpieczeństwa mamy typowy cyrk 22:52 <@Ryk2> Smutny ten market. 22:52 <@Runab> No smutny, bo szef oszczędza na wszystkim, o czym zresztą chyba pisałem kilka dni temu. 22:52 <@Runab> Brakuje nam rąk do pracy i to wszystko powoduje problemy 22:53 <@Runab> Teraz przychodzi kontrola i sześć osób zapierdala i robi wszystko na jako tako, byle tylko nie było jutro wstydu 22:53 <@Ryk2> Hmm, tego nie pamiętam, ale pamiętam że pisałeś że za mało ludzi i że zwinęli jakąś wódkę. 22:54 <@Runab> Co lepsze, dzisiaj na zmianę miało być... 5 osób (xD), a ja miałem być na dziesiątą. Ale dostałem zmianę na popołudnie. Mnie akruat ta zmiana była na rękę, ale mimo wszystko: xD 22:54 <@Ryk2> No nieźle. 22:55 <@Runab> A tak, to też kolejny problem wynikający z braku rąk do pracy. Kradną w sklepie, robimy byle jak, nie ma kto ogarniać towaru (dzisiaj została cała paleta nowego towaru w magazynie, nie zdążyliśmy wyłożyć, bo trzeba było sprzątać salę na kontrolę) 22:55 <@Runab> W sobotę sklep jest zamknięty. Jutro będzie jeden wielki pierdolnik 22:55 <@Ryk2> Ale zwróć uwagę na to, że nie byłem w tym sklepie i nie wiem, jak bardzo pięć osób nie wystarcza. 22:56 <@Ryk2> W dodatku nigdy nie pracowałem w sklepie, więc się na tym nie znam. 22:56 <@Ryk2> Jak to jest z kradzieżą ze sklepu? 22:56 <@Runab> Ok, to spróbuje to wyjaśnić na moim przykładzie (nie bierz tego za wzór dla wszystkich sklepów, bo co sklep to inaczej) 22:57 <@Runab> Sklep, w którym pracuję, jest dość mały. Zwykły supermarket o wielkości połowy Lidla. Mamy dość spore stoisko mięsne (na dwie osoby), stoisko piekarnicze (dla jednej) i 4 kasy (zazwyczaj otwarte są tylko dwie, bo dwóch kasjerów da sobie radę z obsłużeniem klientów). 22:57 <@Runab> Ponadto jest szósta osoba wykłądająca towar 22:58 <@Runab> I teraz: towaru mamy na tyle, że powinno je wyłożyć dwie osoby przy wsparciu innych (np. drugiego kasjera, który w tym czasie nie ma kolejek na kasie) 22:59 <@Runab> Powiedzmy, że powinno być 7 osób na sali + dodatkowa w godzinach szczytu, kiedy jest najwięcej klientów i przychodzą dostawy 22:59 <@Runab> I taka załoga + kierownictwo w sprawnie obsłużą cały sklep 23:01 <@Runab> Ale teraz mamy sześć osób (jedna osoba na sali), a resztę towaru mają wyłożyć inni pracownicy. Jest to nieefektowne, złe od strony logistycznej i zwyczajne nieuczciwe dla niektórych (np. ja według umowy powinienem być wyłącznie kasjerem... No ale nie kwestionuje umowy, bo to tylko praca na wakacje, a chcę trochę zarobić. Tak, 23:01 <@Runab> zachowuje się jak Polak) 23:01 <@Runab> Ponadto szef uznał, że sześć osób to w sumie za dużo i że pięć da radę to wszystko obsłużyć... Nie potrzebna osoba zajmująca się wyłącznie towarem, skoro inni dadzą radę wyłożyć towar 23:03 <@Runab> A co do kradzieży - szef nie zatrudni ochroniarza, bo nie stać go. Niby nie mamy z tym większego problemu, ale zawsze co roku podczas inwentaryzacji wychodzi, ile drobnego towaru podpierdolono... Z wódką wyszło tylko dlatego, że alkohol był butelce o kształcie samochodu (taki bajer np. na osiemnastki, gdy chcesz kupić coś zabawnego) 23:03 <@Runab> Butelka wyróżniała się, więc ktoś zwrócił uwagę na brak 23:04 <@Runab> Ale no... na osiedlu położonym przy sklepie mieszka dość sporo ubogich ludzi i kradzieże batoników, mięsa (bierzesz z mięsnego dwie paróweczki i zawijasz do kieszeni) i innego drobnego towaru jest niestety normą 23:04 <@Ryk2> Czemu pracownicy mają za to płacić. Sklep nie może mieć jakiegoś ubezpieczenia na taki przypadki, lub amortyzacji finansowej? 23:05 <@Runab> Jeśli jest pewność, że to pracownik nie zauważył kradzieży to on płaci. W przypadku alkoholu koszt schodzi na wszystkich kasjerów stojących na monopolowym. Za tamtą wódkę płaciły 4 osoby... 23:06 <@Runab> Oczywiście są ubezpieczenia, ale część kasjerów nie jest świadoma tego, że ona nie powinna płacić za stratę 23:06 <@Ryk2> I jeżeli wychodzi to dopiero w czasie inwentaryzacji to skąd wiadomo, że skradzione, a nie na przykład klient wziął jogurt i zgubił w dziale odzieżowym? 23:07 <@Runab> U nas nie ma działów odzieżowych. Jest to niewielki sklep, gdzie jak zobaczysz na jednym końcu sklepu gazetę, to odniesiesz ją na miejsce mijając trzy regały 23:07 <@Runab> Problem polega na tym, że część towaru np. została zniszczona, a pracownicy nie zgłosili kierownictwu, że towar jest do wycofania 23:07 <@Runab> I potem jest to uznawane za towar, który ktoś ukradł 23:08 <@Ryk2> Trochę tu śmieszkowałem, ale w dużych sklepach zdarza się, że ludzie wyjmują rzeczy z lodówek, a potem zostawiają w innym miejscu. 23:09 <@Ryk2> Czy to się rozmyślili, czy przez gapiostwo. 23:09 * Ryk2 raz tak portfel zostawił przy arbuzie. 23:09 <@Runab> Oczywiście w czasie inwentaryzacji jest jedno wielkie kręcenie wafli. Inwentaryzacją zajmują się firmy zewnętrzne zatrudniające studentów dorabiających sobie po nocach. MIeliśmy liczenie towaru pod koniec lipca i co po drugiej osobie trzeba było poprawiać i liczyć towar od nowa, bo ktoś zrobił to na odpierdol 23:09 <@Runab> No u nas jak ktoś się rozmyśli to na 90% wciśnie mi towar i poprosi, bym odniósł na miejsce. Sklep mały to łatwo zaczepić pracownika 23:10 <@Ryk2> Mogliby zainwestować w mechaniczne liczniki, które się klika. 23:10 <@Ryk2> U mnie tak wiernych liczą w kościele. 23:10 <@Runab> W ogóle inwetaryzacje w wykonaniu zewnętrznych firm to jest "coś wspaniałego 23:10 <@Runab> " 23:11 <@Ryk2> Czemu tak piszesz? Aż się niecierpliwię. 23:11 <@Runab> Przychodzi jeden taki, myśli, że na półce są np. same monsterki klasyczne, ale nie ruszy dupy i nie stanie na palcach by zobaczyć, że przez niewielką przesteń na tych monsterkach stoi innych rodzaj monsterka. Nie wprowadzi drugiego napoju do bazy, a potem kierownictwo się zastanawia, kto kradnie puszki 23:12 <@Runab> A potem zonk, gość byle jak policzył napoje 23:12 <@Ryk2> To jaki sens ma zatrudnianie zewnętrznej firmy jak jest niezorientowana w geometrii sklepu? 23:12 <@Runab> No i niestety przez te niewielką przestrzeń czasami miksujemy towar - tzn. w jednym rządzie mamy pomieszane dwa rodzaje jogurtów czy ciastek, bo nie ma gdzie tego wyłożyć porządnie 23:13 <@Runab> I potem zamiast nabić "3 razy jogurt truskawkowy i waniliowy" to jest 6 truskawkowych 23:13 <@Runab> Tutaj nie winie osób od inwentaryzacji tylko sklep, że zamiawa od cholery towaru nie myśląc, jak to wszystko ułożyć 23:14 <@Runab> Nie wiem po co zatrudniają zewnętrzną firmę, skoro pracownicy sklepu i tak po nich poprawiają... Może takie są przepisy? 23:14 < Alvgjerd> xiaomi to jest jednak cud techniki 23:14 <@Ryk2> Przynajmniej na bogato macie, a nie jak na jednej stacji benzynowej. 23:14 <@Runab> Nie potrafię tego wytłumaczyć. 23:14 < Alvgjerd> wyświetla że aplikacja nie działa w trybie podzielonego ekranu 23:14 < Alvgjerd> a jej nie zamyka i tak 23:14 <@Ryk2> Tam tylko pół sklepu było zastawione półkami, a one były bardziej puste niż pełne. 23:15 <@Runab> No u nas sklep głosi się jako swój sklep osiedlowy stawiający na jakość 23:15 <@Runab> Tylko jakość ma swoją cenę. U nas towar jest baaardzo drogi. 23:16 <@Runab> Sieć sklep liczy raptem osiem oddziałów, co dość mocno hamuje zapędy, by było dobrze i tanio 23:16 <@Runab> Albo jedno, albo drugie 23:16 <@Runab> zw 23:17 <@Runab> już jestem 23:17 < Alvgjerd> also chcę na jakąś inwentaryzację 23:18 <@Ryk2> Ale osiem to zbyt mało, czy zbyt dużo znów? 23:18 < Alvgjerd> potrzebuję PIENIENDZY 23:18 < Alvgjerd> PIENIONDZE 23:18 <@Runab> Alvgjerd Chciałabyś pracować do trzeciej rano i potem zastanawiać się, czym wrócić do domu? 23:18 <@Runab> Płacą też minimalną, a warunki gorsze od moich 23:19 <@Ryk2> Alvgjerd: Zostań podwodną spawaczką. To jest nisza, a w dodatku masz premię za pracę w warunkach niebezpiecznych. 23:19 < Szklarz> sprzedawaj nudesy spermiarzom 23:19 <@Runab> kurwa mać, kupiłęm sobie 250 gram borówek w pudełko. Otworzyłem pudełko i rozsypałem pół opakowania... 23:20 <@Ryk2> :/ 23:22 <@Runab> ok, pozbierałem i umyłem owoce 23:23 <@Runab> ech 23:23 <@Runab> pora umierać 23:23 < Szpachlarz> borówki są jakieś takie bez smaku 23:23 < Szklarz> nigdy nie jadłem borówek 23:23 -!- Runab [5e2860a2@94.40.96.162] has quit [Remote host closed the connection] 23:23 <@Ryk2> Według tego samego opracowania pilot też nieźle zarabia, a do tego oidp trzeba mieć uprawienienia do kierowania ruchem. 23:23 -!- Runab [5e2860a2@94.40.96.162] has joined #nons 23:23 -!- mode/#nons [+o Runab] by ChanServ 23:24 <@Ryk2> I potem jeździsz sobie maluchem przed 24-metrowym trolejbusem w takim Sopocie. 23:24 <@Runab> Szpachlarz Owszem, ni słodkie ni kwaśnie 23:24 <@Runab> Ale były po promocji, 4,69 za pudełko 23:27 < Szpachlarz> czytam backloga i właśnie zdarza mi się uczestniczyć w takich inwentaryzacjach 23:28 <@Ryk2> o 23:28 <@Ryk2> Szpachlarz: Jesteś w stanie rozróżnić dwa smaki jogurtów? 23:28 < Szpachlarz> staram się nie liczyć na odwal, tylko trzeba też wziąć pod uwagę, że nie ma czasu na pieszczenie się z każdą sztuką towaru 23:28 < Szpachlarz> jasne, w razie wątpliwości patrzę na kod kreskowy 23:29 < Szpachlarz> jak na półce były pomieszane pasztety i segregowałam je sobie żeby policzyć dobrze to przyszedł kierownik i powiedział, że nie wyrabiam normy i muszę się pospieszyć 23:31 < Szpachlarz> miałam sprawdzić w sklepie budowlanym czy prawidłowo policzono pale drewniane 23:32 < Szpachlarz> nie miałam siły żeby je wytargać, więc cyk haczyk, wszystko w porządku 23:33 < Szklarz> oglądałem dziś 12,5 h snookera ama 23:34 < Szpachlarz> to znam już dwie osoby co oglądają snookera 23:34 <@Ryk2> ile razy zasnąłeś? 23:35 < Szklarz> raz 23:36 < Szklarz> serio xd 23:36 < Szpachlarz> do jakiej gównoroboty nie pójdę to nie mogę się nadziwić, że dana czynność nie została zautomatyzowana 23:36 < Szpachlarz> dzisiaj cały dzień obracałam szklanki na taśmie żeby były wszystkie uchem w tę samą stronę 23:36 < Szklarz> Szpachlarz: pangia chyba odpadł, jeśli oglądał, bo na steamie widziałem że gierki odpalał 23:36 < Szpachlarz> zapytam 23:37 <@Ryk2> z drugiej strony otaczałyby nas same automaty. 23:37 <@Ryk2> Szpachlarz: Jechała ta taśma, czy stała? 23:37 < Szpachlarz> jechała 23:38 <@Runab> Może zaproponuje szefowi, żeby postawił automat. Może da mi podwyżkę, jak zredukuje liczbę pracowników do czterech xD 23:38 <@Ryk2> Mogliby na kształtowniku zamocować szczotkę ze sztywnym włosiem. 23:38 <@Ryk2> To włosie by łapało za ucho i przekręcało szklankę. 23:38 < Szpachlarz> myślałam sobie obracając jak by to zautomatyzować tak najprościej 23:39 <@Runab> Może przestawiając się ze szklanek na kieliszki? :P 23:40 <@Ryk2> Runab: Wymyśl automat, który zastąpi szefa. 23:40 <@Runab> Po co automat, ja mogę go zastąpić. Wyjdzie taniej i lepiek 23:40 <@Runab> *lepiej 23:40 < Szklarz> mi się marzy niewolnik w pracy 23:40 < Szpachlarz> i pomyślałam inaczej, szklanka wjeżdżałaby na obracającą się platformę i nieruchomy element blokowałby obrót kiedy dojedzie do niego ucho 23:40 < Szklarz> ale nie chce mi szef kupić 23:41 <@Ryk2> Szpachlarz: O, to jest myśl. 23:41 < Szpachlarz> zmarnowało się cztery semestry na airze 23:42 <@Ryk2> Bo domyślnie te ucha mają losową pozycję kątową? 23:42 < Szpachlarz> tak 23:42 <@Ryk2> Jakieś nadruki na to idą, że ma być prosto? 23:42 < Szpachlarz> jadą w rządku 23:42 < Szpachlarz> ano 23:43 < Szpachlarz> i jak będzie krzywo to maszyna nie złapie 23:43 < Szpachlarz> a ona je upuszcza nawet jak jest prosto 23:43 <@Ryk2> Pracowałem raz przy frezarce, która sama sobie zmieniała narzędzie i czasem jej wypadało. 23:44 < Szpachlarz> tylko po obróceniu szklanki do pożądanej pozycji musi zadziałać jakiś mechanizm, który zepchnie ją z platformy obrotowej dalej na taśmę 23:44 < Szpachlarz> tego jeszcze nie wymyśliłam 23:45 <@Ryk2> Czemu szklanki mają jechać na taśmie? Można by je wieszać na haczykach za ucha. 23:45 <@Ryk2> Wtedy nie będzie możliwości złego ich ustawienia. 23:45 < Szpachlarz> żeby mogła je złapać maszyna do drukowania 23:47 < Szpachlarz> czasami jadą szklanki bez uszu i wtedy nie trzeba obracać 23:47 <@Ryk2> Czy maszyna do drukowania jest trochę upośledzona? 23:48 < Szpachlarz> niestety jest, poza upuszczaniem szklanek zdarza się wadliwy nadruk 23:48 < Szpachlarz> przy linii siedzi pracownik i żyletką zdziera wadliwe nadruki 23:49 < Szpachlarz> niektóre nadruki trzeba ścierać rozpuszczalnikiem, więc jak ktoś mnie zapyta co robię w pracy to powiem że wącham nitro 23:49 <@Ryk2> :) 23:50 <@Runab> https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1597340965zVGG5kfh0NIcyEASL20Ycu.jpg 23:50 <@Ryk2> :) 23:51 < Szpachlarz> ciekawe co tam u Jurasa 23:52 <@Ryk2> Szpachlarz: Można by zrobić taką łapkę, która obraza się nad linią jednocześnie przesuwając się wzdłuż niej, ale do tego trzeba by albo zaawansowanej mechaniki, albo elektroniki. 23:52 <@Ryk2> No i pewnie by przewracała szklanki. 23:53 <@Ryk2> Szpachlarz: One są w równych odstępach? 23:54 < Szpachlarz> im prostsze tym lepsze, bo mniej awaryjne 23:54 < Szpachlarz> przed obróceniem nie, po obróceniu tak 23:54 <@Ryk2> Wpadłem na to, że można by obrócić taśmę o 45 stopni na środkowym odcinku i z boku dołożyć kawałek blachy, żeby nie spadały. 23:55 <@Ryk2> I będą się zsuwać tak, że dół będzie jechał na taśmie, a bok po blasze. 23:55 <@Ryk2> Grawitacja przyciśnie ucho do blachy. 23:56 <@Ryk2> Hmm, musiałbym to chyba narysować. 23:57 <@Ryk2> Ale mniej-więcej rozumiesz zamysł? 23:59 <@Ryk2> A jeśli się będą rysować boki to można to wyłożyć filcem. 23:59 <@Ryk2> +10 do wyciszenia, +5 do rtęci 23:59 < Szpachlarz> nie za bardzo --- Log closed Fri Aug 14 00:00:09 2020